Posty

Wyświetlam posty z etykietą kolejki do lekarzy

Składki zdrowotne

Zawsze byłam zwolenniczką płacenia składek zdrowotnych, bo nigdy nie wiadomo kiedy przyda się lekarz. Poza tym wtedy mieszkałam w małym mieście, w którym stosunkowo łatwo było się dostać do lekarza. Ale czym większą styczność mam z lekarzami (w dodatku z dużych miast) tym bardziej uważam, że lecznictwo w Polsce wymaga głębokiej reformy. Owszem, nadal uważam, że powinno się płacić składki zdrowotne, ale w dużo niższej wysokości, a składki te powinny być przeznaczone wyłącznie na utrzymanie szpitali i ratownictwa medycznego. Uważam, że przychodnie powinny być wyłączone z tego "systemu". Dlaczego? Ano dlatego, że składki te to całkiem niemała kasa. Osobiście nasza rodzina korzystała z niej w całej swojej historii: 2 razy kiedy byłam w szpitalu, 1 raz kiedy było dziecko, 1 raz w roku - pediatra, kiedy dziecko jest chore, 1 raz na średnio 3 lata, kiedy my jesteśmy chorzy na tyle, że leki dostępne w aptece nie pomagają. W żaden sposób nie da się tych składek wykorzystać. Nie wierzy