Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2014

Podwożenie

Nie jest żadną nowością, że po Polsce kiepsko się jeździ autostopem. Niewielu kierowców podwozi autostopowiczów, częściej nie z braku miejsca, tylko obawy o to, kogo się zabiera. Można oczywiście twierdzić, że to obustronne ryzyko, ale nie zmieni to zwyczajów. Tym bardziej, że wystarczy kilku nieuczciwych autostopowiczów, żeby popsuć zdanie o wszystkich. A że osobiście znam osoby, którym autostopowicze pocięli tylne siedzenia, więc sorry, ale też nie zabieram. Zdarza mi się jednak podwożenie znajomych. Czytałam ostatnio sporo o internetowych akcjach "podwożenia", które chyba jednak bardziej zbliżone są do autostopu niż podwożenia znajomych, bo umówmy się: ilu znajomych z internetu tak naprawdę znamy. Ale do rzeczy, inicjatywy wyglądają tak, że można się zarejestrować w serwisie, podać trasy na jakich się jeździ i dogadać za opłatą lub za darmo, z kimś kto również podróżuje po tej trasie, na podwózkę. Wychodzi taniej niż jakimkolwiek innym środkiem transportu, a i właściciel a