Posty

Wyświetlam posty z etykietą długi weekend

Kolejny długi majowy weekend

... i kolejny z gastronomiczną pogodą. Ech, a może by tak na przekór pogodzie wybrać się gdzieś, sprawić dziecku niespodziankę z okazji Dnia Dziecka zamiast kolejnych zabawek i gadżetów... I jak słyszę mamy kolejną aferę mięsną. Aż się niedobrze człowiekowi robi, co może jeść. Niby mięcho potrzebne i smaczne, ale mam coraz większą ochotę na zostanie wegetarianką.

Majówka na Dolnym Śląsku...

A jednak majówka upłynęła mi na Dolnym Śląsku. Miałam nadzieję, że chociaż uda się pochodzić po górach, ale ponieważ do piątku cały czas padało, ziemia była zbyt nasiąknięta, żeby był to dobry pomysł. Za to po deszczu pięknie ruszyła wegetacja i świat zrobił się naprawdę piękny. A jest co nadrabiać, bo z moich obserwacji wynika, że roślinki są dwa tygodnie do tyłu. A kolejny długi weekend już za trzy tygodnie :) i znów majowy... Może tym razem będzie ładniejszy... Zwykle w Boże Ciało jest słonecznie i ciepło, ale zwykle też majówki są piękne. No, zobaczymy co przyszłość przyniesie