Posty

Wyświetlam posty z etykietą Papcio Chmiel

Słabość do chmielu :)

Ostatnio mam słabość do chmielu :) Nie, nie pochłaniam codziennie napojów chmielowych :) Tym bardziej, że jest lato i trzeba jako tako wyglądać w stroju kąpielowym, a to podobno nie sprzyja... Pochłaniam za to codziennie książki Chmielewkiej, na zmianę z "Tomkiem, Romkiem i A'Tomkiem" Papcia Chmiela, które to dostał ongiś w prezencie Ukochany, ale za które się jeszcze nie zabrał. Więc kto pierwszy ten lepszy :) Polecam na lato. Lektury lekkie i przyjemne.